Po
raz drugi, w tę sobotę, w Warszawie, będzie można sobie pobiegać
(i to sprintem) po fotografie. Jak donosi organizator, Fundacja
Archeologii Fotografii, w ramach wydarzenia na sprzedaż będą
wystawione prace znanych, cenionych fotografów jak również tych
młodych, dopiero debiutujących. Obok siebie zawisną zdjęcia
reporterskie i dokumentalne, zdjęcia mody oraz reprinty zdjęć
historycznych. Nazwiska pozostaną ukryte i będą ujawnione dopiero
po dokonaniu zakupu! Wszystkie prace dostępne będą jedynie za 250
zł. Cel wyścigu jest szczytny, bo przeznaczony na dofinansowanie
fundacji, a więc na ochronę archiwów i dorobku dawnych fotografów.
Na przykład dzięki środkom zebranym podczas ubiegłorocznego
FotoSprint'u, organizatorom udało się wesprzeć wydanie albumu
Zofii Chomętowskiej, Polesie. Fotografie z lat 1925 – 1939. Sama
chętnie pobiegłabym po prace Bownika, Karoliny Breguły, Przemka
Dzienisa, Szymona Rogińskiego i wydałabym 250 złotych na jedną z
fotografii młodziutkiej, jeszcze nastoletniej Yulki Wilam. Ale
ponieważ nie będzie mnie w sobotę w Warszawie, zachęcam Was do
biegu. Nawet jeśli kupicie pracę autora, na którym wam najmniej
zależy, to przynajmniej się pogimnastykujecie i będziecie mogli
poskakać do muzyki serwowanej przez DJ'a.
No comments:
Post a Comment