Raz w roku, na przełomie maja i czerwca, do paryskiego Grand Palais jest zapraszany artysta o światowej renomie. Jego zadaniem jest zaproponowanie nigdzie dotąd nie pokazywanego dzieła i przedstawienie go w przestrzeni tego monumentalnego budynku (Grand Palais został zbudowany w 1900 roku na przyjęcie Wystawy Światowej, ma on 45 metrów wysokości). I to właśnie jest Monumenta.
Pierwsza edycja miała miejsce w 2007 roku, a zaproszonym artystą był Anselm Kiefer. W 2008 roku, amerykanin Richard Serra, zaproponował rzeźbiarską instalację Promenada. Składała się ona z pięciu kilkunastometrowej wysokości płyt ze stali, ustawionych pionowo wzdłuż głównej sali pałacu. Dwa lata później francuz Christian Boltanski pokazał Personnes. W tym roku przyszła kolej na urodzonego w Indiach, angielskiego artystę Anisha Kapoora. Jego instalacja Leviathan będzie pokazywana do 23 czerwca. Monumenty nie da się opisać, trzeba ją zobaczyć. Sam Kapoor tak podsumował swoje dzieło: “Jeden przedmiot, jedna forma, jeden kolor”.
Na zdjęciu: Anish Kapoor, Leviathan © MONUMENTA
2011. Photo
Didier Plowy.
No comments:
Post a Comment