Dzisiaj
wpadł mi w ręce ciekawy zin. Wydany przez Towarzystwo
Inicjatyw Twórczych ę,
stowarzyszenie, które rozpoczęło swoje działania w 2002 roku od
urządzania warsztatów filmowo-fotograficzno-teatralnych dla
młodzieży na wsiach. Dzisiaj to duża, prężnie działająca
organizacja, która promuje między innymi projekty fotograficzne.
Jednym z nich jest właśnie leżący przede mną numer specjalny i
okolicznościowy Zły periodyk
dedykowany, Ja
nie zabiłem
wykonany przy okazji Fotoprezentacji w grudniu 2012 roku.
Magazyn jest efektem spotkania mistrza (w tym przypadku mistrzyni) czyli Agnieszki Rayss i ucznia (w tym przypadku uczennicy) fotografki Dominiki Gęsickiej. Założeniem dla tej publikacji było znalezienie powiązań dzisiejszej Warszawy z powieścią Zły Leopolda Tyrmanda. W periodyku znajdują się więc cytaty z książki i fotografie pokazujące ciemną, kryminalną stronę miasta. Zrealizowane zostały w nocy, podczas deszczu, we mgle, w nocnych klubach. Zin zamyka się stroną nawiązującą do historycznej, czwartej okładki Przekroju. Są na niej krzyżówka, rebus i liczne rysunki.
Periodyk został wydany w edycji 700 sztuk i rozprowadzany był w modnych miejscach w Warszawie.
Magazyn jest efektem spotkania mistrza (w tym przypadku mistrzyni) czyli Agnieszki Rayss i ucznia (w tym przypadku uczennicy) fotografki Dominiki Gęsickiej. Założeniem dla tej publikacji było znalezienie powiązań dzisiejszej Warszawy z powieścią Zły Leopolda Tyrmanda. W periodyku znajdują się więc cytaty z książki i fotografie pokazujące ciemną, kryminalną stronę miasta. Zrealizowane zostały w nocy, podczas deszczu, we mgle, w nocnych klubach. Zin zamyka się stroną nawiązującą do historycznej, czwartej okładki Przekroju. Są na niej krzyżówka, rebus i liczne rysunki.
Periodyk został wydany w edycji 700 sztuk i rozprowadzany był w modnych miejscach w Warszawie.
No comments:
Post a Comment